World Memory Championship: Czym są mistrzostwa świata w zapamiętywaniu?
World Memory Championship, czyli mistrzostwa świata w zapamiętywaniu to impreza, która na sportowej mapie globu figuruje już od ponad trzydziestu lat. W skrócie – najlepsi mnemoniści z całego świata zjeżdżają się, aby rywalizować między sobą i sprawdzić, który z nich ma najlepszą pamięć.
Wbrew pozorom sport ten, choć brzmi nudno, absolutnie taki nie jest. Mało tego, w krótkich, online-owych formatach jest wręcz bardzo widowiskowy. Transmisje z meczów na twitch.tv zbierają mnóstwo widzów, a taki seans to doskonała dieta dla mózgu.
Absolutnym unikatem są jednak World Memory Championship, czyli mistrzostwa świata w zapamiętywaniu – cykliczna impreza co roku organizowana w innym kraju. Najlepsi z najlepszych przez 3 dni biją się o miano króla pamięci w 10 różnych dyscyplinach. W aktualnym formacie wyglądają one tak:
- Zapamiętywanie imion i twarzy – 15 minut na zapamiętanie losowych imion, nazwisk i twarzy, 30 minut na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata wynosi 224 imiona i nazwiska (z różnych stron świata) i został pobity przez angielkę Katie Kermode.
- Zapamiętywanie cyfr kodu binarnego – 30 minut na zapamiętywanie cyfr kodu dwójkowego, godzinę na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata wynosi 6270 cyfr i ustanowił go Mongoł Munkhshur Narmandakh.
- Zapamiętywanie losowych obrazków – 5 minut na zapamiętanie losowych obrazków oraz 30 minut na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata ustanowił Włoch Enrico Marraffa, zapamiętując poprawnie 711 obrazków.
- Godzinne liczby – jedna z długich konkurencji. Polega na zapamiętaniu w ciągu godziny jak największej ilości losowych cyfr – czasu na ich odtworzenie jest 2 godziny. Aktualny rekord świata wynosi 3412 i należy do kontrowersyjnego Azera Orkhana Ibadova.
- Szybkie liczby (2 próby) – zapamiętanie jak największej ilości cyfr w 2 minuty – 15 minut na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata dzierży Włoch Andrea Muzii, który w czasie 5 minut zapamiętał 630 cyfr.
- Zapamiętywanie losowych słów – zapamiętanie jak największej ilości słów w 15 minut, 30 minut na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata wynosi 318 i został ustanowiony również przez angielkę Katie Kermode.
- Zapamiętywanie dat historycznych – 5 minut na zapamiętanie jak największej ilości dat historycznych – 15 minut na ich odtworzenie. Aktualny rekord świata pobił pochodzący z Indii Prateek Yadav.
- Godzinne karty – kolejna długa konkurencja, w której w czasie godziny trzeba zapamiętać jak największą ilość kart. 2 godziny na ich odtworzenie. Rekord świata należy także do Włocha Andreii Muzziego, który zapamiętał w czasie godziny 1829 karty, czyli ponad 35 pełnych talii.
- Cyfry ze słuchu – zapamiętanie jak największej ilości cyfr ze słuchu wypowiadanych co sekundę – wynik liczy się do pierwszego błędu. Obecny rekord świata leży w rękach Amerykanina Lance’a Tschirharta, który poprawnie odtworzył 456 cyfr.
- Szybkie karty – jak najszybsze zapamiętanie talii kart, w czasie nie wolniejszym niż 5 minut. Również pięć minut jest na jej odtworzenie. Aktualny rekord świata w klasycznym formacie ustanowił Mongoł Shijir-Erden Bat-Enkh, wykręcając czas 12,74 sekundy. Swoją drogą, tutaj można zobaczyć świetne wideo z tej próby:
Aktualnym rekordzistą świata pod względem ogólnej liczby punktów, jak również prawdziwym GOAT-em jeżeli chodzi o tę dyscyplinę sportu jest Andrea Muzii. Jedyny człowiek, który złamał barierę 8000 punktów. Co ciekawe, jeśli chodzi o kraje to niekwestionowanym liderem jest Mongolia. Państwo, w którym, jak zwykło się żartować, ludzie nie robią nic innego tylko siedzą i zapamiętują. Państwo to zrzesza największą liczbę zawodników o ponadprzeciętnym poziomie w tej dziedzinie sportu.
World Memory Championship 2024: Historyczny wynik Polaków w szwedzkim Lund
Miniona edycja World Memory Championship odbyła się w dniach 22 – 24 listopada w szwedzkim Lund, gromadząc na starcie 37 zawodników. Były to pierwsze zawody, w których udział wziąć mogła jedynie określona grupa zawodników ze światowego rankingu. W gronie szczęśliwców znalazła się piątka Polaków: Ewelina Preś, aktualna mistrzyni Polski Martyna Ekert, Jan Zoń, Paweł Milczarek oraz debiutant junior Wiktor Komorowski.
Od początku faworyci do złota byli jedni: Włosi, którzy przyjechali w piekielnie mocnym składzie. Co ciekawe, na starcie zabrakło ich lidera, Andrei Muziiego, który co prawda zjawił się w Lund, ale jedynie w roli trenera. To jednak wystarczyło, aby móc całkowicie zdominować zawody.
Pamięciowa siła włoskiego temperamentu
Od początku na czoło klasyfikacji wysuwał się jeden zawodnik – Enrico Marraffa, naturalny następca Muziiego. Włoch wygrywał konkurencję za konkurencją, nie dając swoim oponentom większych szans. Co więcej, w trakcie konkurencji zapamiętywania obrazków w 5 minut odpalił absolutną rakietę i finalnie zapamiętał 711 obrazków. To nowy, niekwestionowany rekord świata, który wprawił w zdziwienie wszystkich i znów pokazał, że ludzki mózg praktycznie nie posiada ograniczeń.
Kroku Marraffie dotrzymywała dwójka jego kolegów z kadry, która ostatecznie dołożyła brąz oraz piąte miejsce. To sprawiło, że Włosi zostali również najlepszą drużyną narodową.
W grze Włochów ewidentnie widać było wpływ Muziiego, który aktualnie bardziej niż na graniu skupia się na nauczaniu innych oraz trenowaniu, rozwijając społeczność tego sportu we Włoszech oraz prowadząc wykłady na całym świecie. Poniżej szczęśliwa fotka mistrza Enrico po zawodach:
Polska potęgą w pamięciowym sporcie
Kapitalny występ na World Memory Championship zanotowali Polacy. Mistrzostwa świata w zapamiętywaniu w szwedzkim Lund okazały się dla nas wyjątkowo owocne, wypuszczając jednocześnie na szerokie wody nową, wschodzącą gwiazdę.
Tak prezentowały się miejsca poszczególnych Polaków w klasyfikacji końcowej:
- Ewelina Preś – 4. miejsce (przegrana w walce o brąz o zaledwie 28 punktów z Matteo Cillo)
- Wiktor Komorowski – 9. miejsce
- Jan Zoń – 10. miejsce
- Martyna Ekert – 12. miejsce
- Paweł Milczarek – 31. miejsce
Ewelina rozegrała świetne zawody, poprawiając część ze swoich rekordów życiowych. To pozwoliło jej na uzyskanie tytułu arcymistrza, jako pierwszemu zawodnikowi w historii naszego kraju. Tak, proszę państwa! Polska dołącza do grona krajów mogących poszczycić się posiadaczami tego wspaniałego tytułu!
Młoda Polka do samego końca biła się o zwycięstwo z Włochem Matteo Cillo, w ostatecznym rozrachunku niestety przegrywając medal o zaledwie 28 punktów.
Prawdziwą furorę jednak, co tu kryć, zrobił 15-letni Wiktor Komorowski, który robi postępy w błyskawicznym tempie. Młody junior rozegrał kapitalny turniej i zostając pierwszym w historii Polski mistrzem świata juniorów. Co więcej, Komorowski zdołał również pobić cztery rekordy polski (liczby ze słuchu, daty, słowa, obrazki), a jak sam zapowiada nie zamierza na tym poprzestać. Możemy się więc z dużą dozą pewności spodziewać, że za niedługo włosko – mongolska dominacja zachwieje się w posadach. Czego sobie jako naród życzymy!
Przyszłość polskiej kadry i plany rozwoju
Jak pokazuje przykład Wiktora, o przyszłość sportu pamięciowego w Polsce raczej nie trzeba nam się martwić. Coraz więcej młodych osób poznaje tajniki tego sportu i rozpoczyna treningi. Tym bardziej, że uprawianie tej dyscypliny realnie przekłada się na „zwykłe” życie, co potwierdzają sami sportowcy.
Pamięć to ważny element naszej codziennej egzystencji. Uprawianie sportu pamięciowego, jak również wgłębianie się w tajniki różnych systemów pamięciowych może nie tylko znacząco poprawiać pamięć, ale również przyczynić się do realnego zmniejszenia ryzyka Alzheimera czy zwyczajnie utrzymywać nasz mózg w doskonałej kondycji przez wiele lat. A pomagać w tym może zrozumienie, jak działa krzywa zapominania Ebbinghausa.
W roku 2025 prawdopodobnie polska kadra wybierze się na kilku tzw. „openów”. To openowe turnieje z cyklu IAM, które odbywają się w różnych krajach. Pierwszym z zapowiadanych zawodów ma być Oslo Open w Norwegii, wstępnie zaplanowany na koniec lutego. Prócz tego w 2025 roku możemy z pewnością spodziewać się turniejów w Niemczech, Włoszech oraz Francji. Ponadto, w Azji odbędzie się kilka rywalizacji w ramach tamtejszego touru.
A pod koniec roku, rzecz jasna, kolejne mistrzostwa świata, których lokalizacja nie jest znana. Całkiem możliwe jednak, że zawitają one do Chin i zapewne będzie wiązać się to z dużymi nagrodami finansowymi oraz znacznie większą ilością uczestników.
Link do strony zawodów z pełnymi wynikami:
https://www.swedishmemory.se/Swedish-Memory-Council-9ccae8d90af74d70ab59a18549f90bc9